Już na dobre zadomowiliśmy się w przedszkolu. Nasza praca zaczyna się od godziny 8. Do godziny 9 zbierają się wszystkie dzieci i zaczynamy lekcje. Chwila nauki, chwila zabawy i nie wiadomo kiedy przychodzi pora drugiego śniadania. Po godzinie dwunastej autobusem podjechaliśmy do państwowego ośrodka szkolnego " SOS Village". Tutaj spędziliśmy pierwszy dzień z grupą 36 dzieci w wieku 8-10 lat. Bardzo duże wrażenie robi dyscyplina oraz jednakowe mundurki z wyszytym numerem każdego ucznia. Grupa 36 dzieci nie była wcale trudna do opanowania. Po początkowych zabawach dzieci bardzo szybko pochwyciły luźny i zabawowy styl prowadzonych przez nas lekcji. Za dodatkową odpowiedz czy znajomość słowa dzieciaki otrzymywały czekoladowe piłki. Tutaj skończyliśmy nasz dzień pracy o godzinie 15. Dzieci odprowadziły nas do szkolnej bramy i pytały się po kilka razy czy na pewno wrócimy w poniedziałek. Bardzo pozytywnie zostaliśmy odebrani przez nauczycieli i dyrektora, który na poniedziałek przygotuje nam dokładny plan zajęć.

Dwie dziewczynki z przedszkola o imionach Piggy i A.M :)
Szał malowania twarzy z grupie młodszej.
Dyrektorka przedszkola z jednym z wychowanków.
Dumny przedszkolak o imieniu Jam.
Dzieci poznają części twarzy.
Pierwszy dzień w szkole SOS Village.
Grupa 36 dzieci w wieku 8-10 lat przy szkole SOS Village.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz